Phoebe Cates - PARADISE - 1982,
wracamy do uroczych salonów aukcyjnych i do panującej tam,
atmosfery uznania dla trudu bycia twórcą, trudno tak w paru,
zdaniach opisać ich tułaczy los po świecie konfliktów i jeszcze,
gorszych zmagań z losem, jest to daleki świat od kapeluszników,
politycznych tego świata, o artystach przypominają sobie z okazji,
wyborów lub innego wciskania kitu do pustych ram!, to polityczna,
tradycja Naszego świata!, nasz kraj niczym się nie różni od,
bambusowych zagajników w centralnej Etiopii, poczekamy aż zacznie,
grać na fujarce walca frajerskiego na rozdrożu!, epoka poprzednia,
zwinęła sztandar w kosteczkę i udaje że jej nie Ma, to oznaki,
zapadłej łysiny kapustnika wiecowego,,, Pomożecie?, jasne jak,
łysina księżycowa,,, i pomogliśmy ochoczo!, wymiotło ich tradycyjnie!
Majowo i z październikiem melodycznym!,
ale zostawmy tych pomazańców rewolucyjnych, niech człapią w rytm,
bosego gieroja!, są rocznice, ale tylko w pamięci, ale gdzie ich,
szukać?, gdzieś zapodziały się czerwone krawaty okopowe, nie,
mylić z wykopkami, naród z uśmiechem na ustach sam ich wykopał!,
w czynie społecznym, wyborczo i demokratycznie!,
ale wracajmy do sztuki, bo Nam pędzle wyschną,
piątkowy wieczór sprzyja rozmyślaniom salonowym,
można wymienić się uwagami i zachwytami!,
pozdro,,,,
Craig Chaquico - Bad Woman
wracamy do uroczych salonów aukcyjnych i do panującej tam,
atmosfery uznania dla trudu bycia twórcą, trudno tak w paru,
zdaniach opisać ich tułaczy los po świecie konfliktów i jeszcze,
gorszych zmagań z losem, jest to daleki świat od kapeluszników,
politycznych tego świata, o artystach przypominają sobie z okazji,
wyborów lub innego wciskania kitu do pustych ram!, to polityczna,
tradycja Naszego świata!, nasz kraj niczym się nie różni od,
bambusowych zagajników w centralnej Etiopii, poczekamy aż zacznie,
grać na fujarce walca frajerskiego na rozdrożu!, epoka poprzednia,
zwinęła sztandar w kosteczkę i udaje że jej nie Ma, to oznaki,
zapadłej łysiny kapustnika wiecowego,,, Pomożecie?, jasne jak,
łysina księżycowa,,, i pomogliśmy ochoczo!, wymiotło ich tradycyjnie!
Majowo i z październikiem melodycznym!,
ale zostawmy tych pomazańców rewolucyjnych, niech człapią w rytm,
bosego gieroja!, są rocznice, ale tylko w pamięci, ale gdzie ich,
szukać?, gdzieś zapodziały się czerwone krawaty okopowe, nie,
mylić z wykopkami, naród z uśmiechem na ustach sam ich wykopał!,
w czynie społecznym, wyborczo i demokratycznie!,
ale wracajmy do sztuki, bo Nam pędzle wyschną,
piątkowy wieczór sprzyja rozmyślaniom salonowym,
można wymienić się uwagami i zachwytami!,
pozdro,,,,
Craig Chaquico - Bad Woman